Relacja ze szkolenia na Węgrzech
Inga Mejer, która w dniach od 26 lipca do 4 sierpnia br. brała udział w szkoleniu "Leadership through humanitarian values" w węgierskim Balatonszárszó, dzieli się z nami swoimi wrażeniami.Był to mój pierwszy taki projekt, więc nie miałam wygórowanych oczekiwań, nie wiedziałam czego się spodziewać. Chciałam pogłębić swoją wiedzę na temat bycia liderem, charakterystyk grup i stylów zarządzania, poznać nowych ludzi i kultury oraz spędzić ten czas produktywnie i przyjemnie. Projekt jednak przerósł moje oczekiwania. Spędziliśmy razem wspaniały czas. Nie zabrakło wiedzy praktycznej, jak i teoretycznej. Zastosowane metody podniosły moją wiedzę i świadomość na różnych płaszczyznach. Każdego dnia realizowaliśmy inne tematy, między innymi: connection, communication, borders, group dynamics. Bloki szkoleniowe obejmowały aktywności mające na celu zapoznanie nas z tematem, zbliżenie nas do pewnych wniosków, zwiększenie świadomości. Aktywności było wiele, opierały się na przykład na rysowaniu, malowaniu, tańcu, robieniu gry planszowej, odgrywaniu podanej roli w pracy grupowej, dyskusjach, tworzeniu własnego projektu… Opierały się one na pracy grupowej lub indywidualnej. Ze względu na różnorodność zajęć i ich charakter nie nudziłam się, uczęszczałam w nich
z przyjemnością i ciekawością.Po każdych warsztatach robiliśmy sharing circle, gdzie każdy miał prawo wypowiedzieć się na temat warsztatów, mógł podzielić się swoimi uczuciami czy spostrzeżeniami. Nie brakowało energizerów, które dodatkowo integrowały grupę.
W trakcie projektu (głównie za sprawą prowadzonych aktywności) towarzyszyły mi niesamowite emocje, czułam więź z uczestnikami, wewnętrzny spokój, harmonię, ogromną radość i satysfakcję. Organizatorzy robili wszystko co w ich mocy, żeby zapewnić nam wszystko co potrzebne i spełnić nasze oczekiwania. Bazowali na codziennych informacjach zwrotnych z naszej strony odnośnie między innymi prowadzonych warsztatów.
Podsumowując, bardzo cieszę się z udziału w szkoleniu, ze zdobytej wiedzy, wspólnie spędzonego czasu ze wspaniałymi ludźmi. Lepszego pierwszego projektu nie mogłam sobie wyobrazić.