Przed wyjazdem na wolontariat wszyscy pytali mnie dlaczego akurat wybrałam wyspę gdzieś na Morzu śródziemnym i straszyli sycylijską mafią. Dopiero po spędzeniu dwóch miesięcy na Sycylii zrozumiałam, że to była najlepsza decyzja w moim życiu. Nie tylko przekonałam się o gościnności tamtejsze społeczności, ale także odkryłam piękno zakątków wyspy podróżując z innymi wolontariuszami. Jednakże dla mnie zdecydowanie najlepszą częścią były zajęcia językowe z młodzieżą z Mussomeli. Przed wyjazdem nie sądziłam, że uczniowie będą chcieli się uczyć nie tylko angielskiego, ale także hiszpańskiego oraz niemieckiego. Byłam dumna, że mogłam wykorzystać tam w pełni moją pasję do języków obcych, a także pogłębić ją ucząc się włoskiego. Dodatkowo, organizacja goszcząca okazała się być najbardziej rozwiniętą oraz przyjazną na całej Sycylii, także nie mogłam lepiej trafić. Ponadto podczas mojego pobytu zostałam przyjęta do lokalnej drużyny piłki nożnej, co sprawiło że jeszcze bardziej zaaklimatyzowałam się oraz zżyłam z tamtejszą społecznością. Pod koniec mojego wolontariatu naprawdę żal było mi odjeżdżać, ale myślę, że z pewnością tam wrócę, gdyż Sycylia na zawsze pozostanie w moim sercu.

Nazwa projektu: Zainteresuj się wolontariatem i zostań pozytywnym wariatem 11/07/2019 - 09/09/2019




Galeria zdjęć: