Leszczyniak po niemiecku - Philipp
Seria artykułów w języku obcym powinna zostać zakończona w języku niemieckim. W końcu jest to jeden z najpopularniejszych języków obcych. Korzystają z niego zarówno młodzi, jak i starsi. W takim razie zapraszam na wywiad z Philippem, członkiem Fundacji CAT.- Dlaczego dołączyłeś do Fundacji CAT?
- Studiuję informatykę gospodarczą w Monachium i obecnie mam przerwę semestralną. Chciałem zrobić z nich dobry użytek i dlatego dołączyłem do Fundacji CAT w ramach projektu Europejskiego Korpusu Solidarności.
- Czym zajmujesz się w fundacji? Jakie są Twoje główne zadania?
- W fundacji współpracujemy ze szkołami i prowadzimy z nimi różne lekcje. Organizujemy również warsztaty w Lesznie dla lokalnej społeczności oraz współpracujemy z Bankiem Żywności w Lesznie.
- Jak możesz zachęcić innych do przyłączenia się do fundacji?
- Jak już wspomnieliśmy, staramy się docierać do mieszkańców Leszna poprzez warsztaty czy zajęcia językowe (Language Cafe).
- Jakie wrażenie zrobiło na Tobie Leszno?
- Jest to bardzo interesujące miasto z kilkoma pięknymi miejscami, takimi jak centrum miasta.