Mija właśnie połowa EVSu który mam okazję realizować w Bułgarii. Podobnie jak w Turcji pełno tu bezdomnych psów i wydaje się, że mieszkańcom ten fakt nie przeszkadza. Sama też czułam, że niewiele mogę zrobić, w końcu jestem tu tylko przejazdem. Jednak wczoraj coś we mnie pękło kiedy zobaczyłam słaniającego się na nogach szczeniaka, wyczerpanego ponad 30sto stopniowym upałem, brudnego od pyłu i robaków. Płacząc całą drogę doniosłam Psinkę do domu. Dzięki pomocy mojej wolontariackiej ekipy, grupy uczniów z liceum w Kazanlak i przemiłej Pani weterynarz sunia dostała potrzebne medykamenty, została odrobaczona i wykąpana do białości (dosłownie!). Jutro trafi do nowego i prawdopodobnie pierwszego kochającego domku! Mieszanina przypadku, szczęścia i niesamowicie przyjaznych ludzi po drodze pozwoliła pomóc zwierzakowi. A mi pomogła też uwierzyć, że naprawdę każdy z nas ma siłę sprawczą. Znowu płaczę, tym razem ze szczęścia! Także ślę w świat przesłanie: słuchajmy serca i nie wątpmy w siebie. Serio!  

Project: Deep Roots
Organizacja wysyłająca: Fundacja Centrum Aktywności Twórczej
Organizacja Goszcząca: Youth Development Center-Mutual Aid (TDCMA)
Daty aktywności: 16/05-12/07/2019 
Miejsce: Kazanlak, Bułgaria




Galeria zdjęć: